Czas na bilans nr 2.
Lokata - Standardowe 1500 zł do lokaty nietykalnej dołożone. Dołożyłem również co nieco do lokaty tykalnej. W tych dwóch pozycjach przyrost jest największy. Wprawdzie to przyrost z pracy najemnej, ale taki jest początkowy plan.
Firma - przez ostatni miesiąc zrobiłem ponad 1000 zł obrotu i wyszło z tego mniej więcej 70 zł czystego zysku. Byłoby tego 2 razy więcej gdyby nie prowizje Allegro. Niestety mało mam ostatnio czasu na rozwój firmy, a chciałbym w niedalekiej przyszłości postawić sklep internetowy, aby więcej obrotu szło przez sklep, a mniej przez Allegro.
Akcje - dobijają dna. Kolejne 7% w dół. Coraz bardziej interesuje mnie debiut GPW. Być może w niego zainwestuję.
Waluty - kilka razy kupiłem i sprzedałem euro na walutomacie, póki jeszcze nie pobierają prowizji. W sumie uciułałem ledwo ponad 5 zł, ale zawsze to do przodu.
Forex - tu przyznaję się i jest mi wstyd, że znów nie trzymałem się swoich własnych zasad. Otworzyłem w sumie 3 pozycje, bo jak zwykle wydawało mi się, że jestem mądrzejszy i "to na pewno się odbije". Straciłem trochę. Później trzymając się swoich zasad odrobiłem ok. 30% tego co straciłem, ale i tak jestem na minusie. Ostatnimi dniami jednak nie miałem na forex czasu, a żałuję, bo euro znów zaczęło się umacniać, w co ostatnio mocno wierzyłem.
Hazard - tu wyszła procentowo największa strata. Zastanawiam się jednak czy serwis bukmacherski nie ma jakiegoś mechanizmu, który nie pozwala wyjść w grach losowych na plus, bo już po raz drugi zbliżam się do odzyskania 80% wpłaconego kapitału i nagle mam same straty, po czym znów zaczynam wygrywać. Cóż... podejmuję próbę numer trzy :)
Reklamy i zdjęcia - bez zmian. Zmiany spowodowane różnicami kursowymi.
Kwota nietykalna wzrosła o prawie 20%. W następnym wpisie postaram się ustalić jakieś plany i cele, żeby na ich tle obserwować przyrost kapitału. Póki co wpisy są troszkę chaotyczne, ale nie mam niestety zbyt wiele czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz