Na początek mój profil:
- na karku trzydziecha
- praca w branży IT pochłaniająca niestety dość dużo czasu
- samochód i mieszkanie mam, więc na razie większych zakupów nie planuję. Kredytu samochodowego właśnie się pozbyłem. Został mieszkaniowy. W najbliższym czasie w żadne inne kredyty nie planuję się pakować
- po spłaceniu comiesięcznych zobowiązań jestem w stanie odłożyć bez większego problemu 1500 zł i nie jest to dla mnie jakieś wielkie wyrzeczenie. Chcę nadal normalnie żyć i nie oszczędzać na każdym kroku.
W przeszłości odnotowałem wiele wpadek (W nawiasie ilość lat praktycznego, czyli opartego na prawdziwych pieniądzach doświadczenia w każdej z dziedzin. Nie żadne dema czy wirtualne gry):
- na giełdzie (5 lat z przerwami)
- przy kupnie w najgorszym możliwym momencie funduszy (3 lata)
- na forex'ie - ponosiły mnie emocje (rok)
- w internetowych kasynach - naiwnie myślałem, że są uczciwe - o tym dalej (2 lata)
- w pracy - traciłem pracę, ale na szczęście później dostawałem lepszą (5 lat)
Na szczęście zawsze starałem się "inwestować" z umiarem, tak aby nauka "na żywym organizmie" nie kosztowała mnie oszczędności życia. W większości przypadków traciłem, a ostatnio oscyluję wokół zera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz